W szczycie pandemii skarbówka rozpoczyna kontrolowanie firm, aby zasilić budżet państwa – czytamy we wtorkowym „Pulsie Biznesu”.

Kontrole – sposób, by podreperować budżet państwa

Trwa druga fala pandemii, zapowiedziana jest trzecia, obowiązują restrykcyjne ograniczenia i obostrzenia, konieczność noszenia maseczki i zachowywania dystansu, zamknięte są restauracje czy hotele, a kierownictwo skarbówki wysyła do firm kontrolerów. 

Według informacji „Pulsu Biznesu” od 11 do 29 stycznia 2021 r. w firmach będą odbywać się postępowania mandatowe. Kontrole czekają nawet te firmy, które zawiesiły działalność z powodu pandemii. Trudno mieć wątpliwości, o co dokładnie chodzi – celem jest podreperowanie stanu budżetu państwa.

Przypomnijmy też, że przedsiębiorca ma teraz prawo odmówić przyjęcia mandatu od skarbówki – sprawa zostanie rozstrzygnięta w sądzie. Co ciekawe, wraz z akcją nakładania mandatów przez US zbiegło się w czasie złożenie przez Zjednoczoną Prawicę projektu, który odbiera przedsiębiorcom to prawo. 

Wojtek B.